niedziela, 28 kwietnia 2013

Utrzymałam Was w niepewności? O to chodziło! Muahahahahahahahahahaha ;***
Oto kolejna część :


Poczułam jego miękkie wargi na moich ustach. W podstawówce dałabym się pokroić za pocałunek od Jerome' a Clarke' a. Zdziwiło mnie to, ale mimowolnie odwzajemniłam całusa. Gdy już skończyliśmy Jerome zaczął 'Na prawdę przepraszam, nie wiem, co we mnie wstąpiło... Nie mogłem się powstrzymać.' zaskoczyło mnie to, co powiedział 'Nic się nie stało..' zaczęłam niepewnie 'Chyba już pójdę, pogadam z Marą... Trzymaj kciuki.' 'Dzięki, jesteś najlepszą przyjaciółką i jeszcze raz przepraszam.' był wyraźnie zakłopotany, więc postanowiłam nic nie mówić -uśmiechnęłam się i wyszłam.


Weszłam do mojego pokoju (mieszkam z Joy, Marą i  niestety KT), na szczęście zastałam w nim tylko Marę, takie déjà vu, zupełnie tak było przed rozmową z Jerome' em. 'Hej Maro. Możemy pogadać?' zaczęłam 'Pewnie, o co chodzi?' czas zacząć mój wykład na temat tego, że ona i (jakby to ujął Eddie) Jerry powinni być razem 'No bo wiesz... Ty i Jerome na prawdę do siebie pasujecie i powinniście być razem.' 'Ale Pat..' przerwała mi, zignorowałam ją. Nie potrzebuje zaprzeczeń -mam ją w końcu przekonać. 'Nie szukaj nikogo na pozór lepszego, on jest świetnym chłopakiem i kumplem. Pasujecie do ciebie na pewno bardziej niż Mick.' liczę, że tyle wystarczy... 'Ale Pat, po co mi to mówisz? Przecież ja i Jerome jesteśmy razem, świetnie nam się układa. A mój związek z Mickiem był fajny, ale musiał wyjechać. Dziękuję mu za to z całego serca bo inaczej chyba nie zobaczyłabym jaki z Jerome' a taki fajny koleś.' ale mi głupio, Jerome mnie okłamał 'To ja pójdę, życzę wam szczęścia.' uśmiechnęłam się przyjaźnie i wyszłam 'Na razie.' pożegnała mnie Mara.


Potrzebowałam odciąć się od ludzi z Domu Anubisa, było mi wstyd, dałam się tak zmanipulować. Przez to całe zakochanie straciłam czujność. Znalazłam jakąś ławkę najdalej jak tylko się dało. Usiadłam. Zaczęłam rozmyślać nad tym, jak Jerome' owi tak łatwo udało się mnie oszukać. Tysiące pytań, ani jednej prawdziwej odpowiedzi. Tylko moje przypuszczenia. Poczułam łzy na policzkach, byłam bezradna wobec wszystkiego. Po prostu siedziałam i płakałam, właściwie sama nie wiem czemu. Poczułam czyjąś rękę na ramieniu...






Wszystkie pocałunki PEDDIE ♥





Denby tańczy hahahahhahahahhaaha, nigdy więcej -bolą oczy : x







"To Squee Or Not To Squee”  

~Willow Jenks <3



  Kolejny już niebawem ;* komentujcie !!
Kto mógł znaleźć Pat?
Co ta osoba zamierza zrobić?
Czy Patricia odpuści Jerome' owi, a może się zemści?


To w następnym odcinku
xoxo

16 komentarzy:

  1. Świetne dodasz dzisiaj next? plisss..

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczę, zaczęłam pisać, na razie wyszło krótkie. Jak skończę, to dodam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję ,że to eddie ją znalazł

    OdpowiedzUsuń
  4. genialny <3 pozazdrościć talentu ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mogę się doczekać kolejnego :D ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Super czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  7. super kiedy nowy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Suuuuuuuuuuuuuuper!
    Kiedy kolejny?

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie. :D
    Kiedy next?.
    <333

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam, czekam i nic :(
    Brak nowego rozdziału :(
    Ten jest cudowny i mam nadzieję że to Eddie ją znalazł , i bd ją pocieszał i buziak może hłehłehłehłehłe <33333333

    OdpowiedzUsuń

Zwykły komentarz ? Rada ? Hejt ? Śmiało ♥